Łapiński: Prezydentowi zależy nawet nie tyle, czy będzie system kanclerski czy prezydencki, tylko żeby Konstytucja była spójna
– Prezydent powiedział przede wszystkim, że jemu zależy nawet nie tyle, czy będzie system kanclerski czy prezydencki, tylko żeby Konstytucja były spójna. W dzisiejszej Konstytucji, na co prezydent zwracał uwagę, mamy prezydenta z mocnym mandatem społecznym, bo pochodzi z wyborów powszechnych, natomiast jego kompetencje w Konstytucji są często tylko i wyłącznie blokujące, natomiast nie są tak mocne, jak wynikałyby z mandatu społecznego – mówił Krzysztof Łapiński w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Piaskiem po oczach” TVN24. Jak dodał, pytania mają być zaprezentowane w ciągu najbliższych kilku tygodni.
– Trzeba się zdecydować na którychś z modeli. Skoro jestem urzędnikiem prezydenta, to oczywiście moja odpowiedź jest oczywista. Uważam, że prezydent wybierany taką większością, 50% biorących udział w głosowaniu, mający mocny mandat społeczny, powinien mieć odpowiednie uprawnienia – mówił dalej rzecznik prezydenta.
„Prezydent, który jest wybierany w wyborach powszechnych, cieszy się ogromnym mandatem społecznym. Jeszcze raz powiem: prezydent przygotuje pytania, nie sprowadzajmy do tego, czy system kanclerski czy prezydencki, bo prezydent wielokrotnie mówił, że tu bardziej chodzi o pewną spójność. Jeśli się decydujemy na wybory powszechne, to dajmy też prezydentowi odpowiednie uprawnienia. Jeśli się decydujemy być może na inny system, że prezydent jest wybierany przez Zgromadzenie Narodowe i wtedy faktycznie prezydent może pełnić bardziej ceremonialną rolę”