
Grzegrzółka: Zwołanie posiedzenia Sejmu jest prerogatywą marszałka. Nigdy tego nie można wykluczyć, ale decyzja nie zapadła
Grzegrzółka: Zwołanie posiedzenia Sejmu jest prerogatywą marszałka. Nigdy tego nie można wykluczyć, ale decyzja nie zapadła
– Sprawy w Sejmie są bardzo poważne. To, co dzieje się od kilku dni na terenie kompleksu sejmowego, na korytarzach sejmowych jest jednym z naszych priorytetowych teraz działań, powiedzmy obserwacyjnych. To oznacza też, że marszałek Sejmu przykłada do tego bardzo dużą wagę i zrezygnował z ważnej wizyty zagranicznej w Gruzji tak, by obserwować to, co dzieje się na miejscu. To jednocześnie deklaracja oczekiwania na propozycje ustaw rządowych. Nie można w tej kwestii wykluczyć żadnego scenariusza, także takiego, że te rozmowy, które trwają, zakończą się jakimś porozumieniem i to może mieć wpływ na to, jak będzie wyglądała sytuacja – stwierdził Andrzej Grzegrzółka w rozmowie z dziennikarzami.
– Zwołanie posiedzenia Sejmu jest prerogatywą marszałka Sejmu. Nigdy tego nie można wykluczyć. Już w tym półroczu były wydłużane posiedzenia Sejmu dwa razy. Nigdy tego nie można wykluczyć, ale jednocześnie decyzja nie zapadła. Teraz trwają rozmowy i konsultacje, liczymy na porozumienie i konsensusu – dodał dyrektor CIS, pytany o dodatkowe posiedzenie.
Więcej z: Live

Polityczny plan czwartku: Nawrocki z przywódcami Litwy, Łotwy, Estonii i Danii, rząd o budżecie na 2026 rok, Kaczyński w trasie, Morawiecki u Mentzena
„Mogę obywatelom obiecać jedno – będę gryzł trawę”. Żurek o działaniach wobec KRS i swojej roli w procesie przywracania praworządności
