Mucha: Na przełomie kwietnia i maja ważne deklaracje ws. referendum

Sama idea referendum to idea kluczowa. To pytanie: Czy ja chcę decydować w swoich sprawach? Czy sam ograniczam się wewnętrznie, bo ktoś zadecyduje za mnie lepiej? – stwierdził Paweł Mucha w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w poranku rozgłośni katolickich „Siódma Dziewiąta”.

Minister zdradził, że kluczowych decyzji ws. referendum możemy spodziewać się na przełomie kwietnia i maja. – Nie wykluczam, że 3 maja mogą być ważne deklaracje prezydenta – mówił.

Mucha przyznał również, że data głosowania 10-11 listopada może okazać się nie tak łatwa do zaplanowania. – Trzy akty głosowania przez trzy tygodnie wiążą się z ogromnym ryzykiem (…) To ryzyko związane z potencjalnie mniejszą frekwencją, czy to w referendum, czy wyborach samorządowych, to nie jest rzecz fortunna – stwierdził.

Myślę, że to będzie wspólna decyzja prezydenta i obozu większości parlamentarnej – dodał. Mucha zdradził, że w referendum rozważa się pytanie o możliwość wprowadzenia nowej kompetencji prezydenckiej. Zakładałaby ona, że głowa państwa mogłaby skierować ważną ustawę – która niosłaby ze sobą istotną zmianę w dziedzinie społecznej, jak np. zmiany w programie 500+ czy wieku emerytalnego – do rozstrzygnięcia w drodze referendalnej.