Kosiniak-Kamysz: Nie wolno zestawiać czasów zaborów z czasem wstąpienia do Unii Europejskiej

Nie wolno w żaden sposób zestawiać czasów tragicznych dla Polski 123 lat niewoli, bycia pod zaborami, utraty możliwości stanowienia o własnym państwie, braku możliwości nauki i mówienia we własnym języku, budowania własnej kultury z czasem wstąpienia do Unii Europejskiej. Te dwie rzeczy kompletnie ze sobą nie korespondują. Nawet, pomijając intencje prezydenta, całokształt tej wypowiedzi jest nieuprawniony, a zestawienie czasów zaborów z czasami w UE szkodzi Polsce. Reakcje na tego typu wypowiedzi nie będą tylko tutaj nad Wisłą, tylko w całej Europie” – mówił na konferencji prasowej w Sejmie lider ludowców, Władysław Kosiniak-Kamysz.

Wypowiedź prezydenta co najmniej niefortunna, ale ta metafora, porównanie historycznie kompromitujące. Słowa papieskie były bardzo wyraźne: od unii lubelskiej do Unii Europejskiej. Papież zestawił te dwa historyczne wydarzenia, stawiając je na równi jako najważniejsze w historii Polski. Dobrze, gdyby prezydent uszanował decyzję Polaków, bezwzględne koszyści, jakie wynikają z członkostwa Polski w UE i słowa, które wypowiedział w tej sprawie św. Jan Paweł II” – dodawał Jacek Protasiewicz z UED.

Klub PSL-UED wnioskuje też o to, by minister Czaputowicz w tzw. małym expose „jasno i wyraźnie określił stanowisko rządu” ws. relacji z Unią Europejską i przyszłości Polski we wspólnocie.