WKK: Nie poprę Kaczyńskiego przy zakazie hodowli zwierząt futerkowych

Hodowla zwierząt futerkowych i likwidacja w Polsce, to nie jest likwidacja w Europie. To jest przeniesienie do Danii, na Ukrainę, do innych krajów. Tak jak było z tradycyjnym ubojem rytualnym – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz w Radiu Zet. Zapowiedział, że nie poprze Jarosława Kaczyńskiego w działaniach zmierzających do wprowadzenia zakazu.

Zwierzęta hodowlane futerkowe utylizują ok. 50 kilogramów odpadów innych hodowli, które trzeba byłoby spalać – mówił szef ludowców w rozmowie z Joanną Komolką. – Czym innym jest podniesienie standardów, będziemy takie propozycje wspierać – zapowiadał Kosiniak-Kamysz, jako przykład podając wprowadzenie restrykcyjnych form hodowli.

Prezes PSL dodał jednocześnie, że jego klub jeszcze nie podjął decyzji na temat poparcia nowego prawa łowieckiego. – Będziemy słuchać sprawozdania posłów, którzy zajmowali się tym projektem – mówił.