Budka: W programie PO nie ma pomysłów zaostrzenia i liberalizacji prawa aborcyjnego

Niestety tak to jest że za błędy trzeba płacić. Wyciągnęliśmy konsekwencje wobec osób które głosowały za dalszymi pracami nad wyjątkowo nieludzkim projektem zaostrzającym prawo aborcyjne, natomiast władze klubu będą jeszcze rozmawiały o tych którzy nie byli obecni podczas głosowania bądź wyciągnęli karty. Uważamy że był to polityczny błąd aczkolwiek jasno, czytelnie mówimy: w programie Platformy nie ma pomysłów zaostrzenia i liberalizacji prawa aborcyjnego. Uczestniczyliśmy w Czarnych protestach z prostej przyczyny. To były protesty przeciwko karaniu kobiet, zmuszaniu kobiet do heroizmu, wprowadzeniu rozwiązań prawnych które tak naprawdę doprowadziłyby do wielu ludzkich tragedii. To stanowisko które jest jasne i czytelne – mówił Borys Budka w rozmowie z Piotrem Kraśko w TOK FM. Jak mówił dalej:

„Jeżeli posłowie będą chcieli podpisać [projekt Nowoczesnej dot. aborcji], będzie taka zgoda, bo nie było nigdy dyscypliny w sprawach światopoglądowych. Uważam że projekt Ratujmy Kobiety powinien znaleźć się w dalszych pracach komisji bo zawierał dużo dobrych rozwiązań. Niestety zawierał również rozwiązania które od lat budzą w Polsce wątpliwości dot. Liberalizacji prawa do przerywania ciąży, ale również bardzo kontrowersyjne jak np. możliwość przerwania ciąży przez 15-latkę bez wiedzy rodziców”

Platforma nie zamierza podejmować inicjatywy zmierzającej do liberalizacji prawa do aborcji, natomiast absolutnie popieraliśmy i popieramy dużo dobrych rozwiązań, które było w projekcie Ratujmy Kobiety – dodał poseł PO.