Tyszka: Warunki brzegowe prezydenta nie zostały zachowane, chodzi o poszerzenie władzy PiS

– Po dwóch latach partia włączy ciągle walczy o władzę. Bo tu nie chodzi o żaden interes obywatelski tylko o rozszerzanie władztwa personalnego. Władza powinna się troszczyć o interesy obywateli a nie o swoje władztwo. Moim zdaniem warunki brzegowe prezydenta nie zostały zachowane, bo nie będzie ochrony przed czymś, co sam prezydent nazwał monopartyjnością. Nam się podobało, by obywatele zgłaszali, my nie musimy mieć tam reprezentantów, ale w drugim kroku od tego odchodzimy i mamy partyjny wybór. Poszerzanie władztwa ministra sprawiedliwości też jest niepokojące. W pracach nad ordynacją w ogóle był łamany regulamin Sejmu. Mi jako wicemarszałkowi bardzo przeszkadza to, jak pracujemy nad prawem – mówił Stanisław Tyszka w Radiu ZET.