Terlecki o zmianie ordynacji: Rewolucji nie będzie. Projekt trafi do Sejmu w tym roku

Nie chcę mówić za wcześnie. Ustawa [dot. zmian w ordynacji wyborczej] trafi do Sejmu myślę w tym roku. Mamy chyba do końca stycznia mniej więcej czas, żeby ją przyjąć. Zmiany będą z jednej strony dotyczyły tego, o co upominaliśmy się jeszcze w czasach, gdy byliśmy w opozycji, tzn. większej przejrzystości wyborów tak, aby rozmaite kombinacje z wpływaniem na ich wynik nie mogły mieć miejsca. Ale są też sprawy, które uważamy, że trzeba zmienić. Nie wydaje się zasadne, żeby ci, którzy kandydują w wyborach, organizowali wybory. To dotyczy gmin. Wydaje się, że nie jest słuszne, że osoby, które kandydują na wójtów czy burmistrzów mogły równocześnie kandydować do sejmiku. To tego rodzaju zmiany. Myślę, ze rewolucji nie będzie, ale będą zmiany, które są od dawna dyskutowane i – wydaje mi się – oczekiwane – mówił Ryszard Terlecki w Radiu Kraków.

Jak dodał, trzeba chyba obniżyć próg wielkości gminy, gdzie odbywają się wybory jednomandatowe. Pytany, czy w Małopolsce będzie 13 okręgów trzymandatowych stwierdził: – To jest pole jeszcze dyskusji. Nasi eksperci przedstawiają różne warianty. Wybierzemy najlepszy.