Gowin: Powszechne wygaszenie kadencji sędziów SN uważam za niewykonalne

Nie pomagam prezydentowi w pisaniu tych ustaw [dot. sądów]. To samodzielne zadanie Kancelarii Prezydenta, chociaż nie ukrywam, że popieram stanowisko prezydenta ws. tych dwóch zawetowanych przez niego ustaw. Jestem też w kontakcie z prezydentem wtedy, kiedy wymaga tego interes państwa – mówił Jarosław Gowin w „Sygnałach dnia” PR1. Jak dodał:

„Na pewno te uprawnienia, które zawetowane ustawy przypisywały ministrowi sprawiedliwości, a tym samym prokuratorowi generalnemu, bo jest w tej chwili połączenie tych dwóch urzędów, muszą przejść na stronę prezydenta. Prokurator nie powinien wyznaczać sędziów, mówiąc w największym skrócie i trawestując słowa Zofii Romaszewskiej, natomiast druga kontrowersyjna sprawa to wygaszenie kadencji sędziów SN. Moim zdaniem w zgodzie z Konstytucją nie da się tego zrobić inaczej niż przy zastosowaniu kryterium emerytalnego. Sędzia, który kończy 65 rok życia, rzeczywiście może, a nawet powinien być przeniesiony w stan spoczynku. Powszechne wygaszenie kadencji sędziów SN uważam za niewykonalne”