„Ona musi ratować tę kwestię”. Schetyna apeluje do Szydło ws. Puszczy Białowieskiej

Rozmawiamy o tym, gdzie dzisiaj jesteśmy, jakie są szanse i zagrożenia dla naszej obecności w Europie. Dla podmiotowej pozycji Polski, bo rzeczywiście wiele się dzieje i o tym chcemy rozmawiać. Wydaje się, że początek sierpnia to nie jest najlepszy czas do tego, aby to robić, ale każdy czas jest dobry. Nasza obecność w Europie to osiągnięcie wielu pokoleń Polaków, które marzyły o tym, aby być częścią systemu europejskiego, wspólnoty europejskiej. To się nam udało. Nasze pokolenie jest dumne z tego, że mogliśmy to przygotowywać i uczestniczyć. Jak państwo wiecie, nic nie jest dane raz na zawsze i ostatnie aktywności rządu PiS-u pokazują, jak wiele zagrożeń jest w tych sprawach i tych kwestiach. Czasami niezdarna, niezorganizowana polityka rządu PiS, a z drugiej strony polityka, która w istocie jest antyeuropejska, która atakując partnerów w Europie przekierowuje czy przesuwa nas twarzą na wschód i o tym chcemy mówić, o tym będziemy rozmawiać z Polakami, bo to wielkie zagrożenie – mówił Grzegorz Schetyna na briefingu w Darłówku.

Przewodniczący PO poruszył m.in. kwestię wycinki w Puszczy Białowieskiej. – Odpowiedzialność jest bardzo jasna. Odpowiedzialny jest za to minister Szyszko. Nasze pytanie, nasz apel adresujemy do premier Szydło. Ona musi ratować tę kwestię, to minister jej rząd i ona musi podejmować decyzje żeby zablokować niszczenie historycznego drzewostanu – stwierdził Schetyna. Schetyna mówił też nt. dyrektywy o pracownikach delegowanych.

Polska ustawia się dzisiaj na marginesie UE. Polska jest krajem, który zaczyna tworzyć kłopoty i który powoduje, że ta rodzina europejska zaczyna mieć nas po prostu dość – dodał.