Tusk: Dzisiaj nie mamy do czynienia z reformą sądownictwa, tylko z odebraniem im niezawisłości

Nie jestem psychologiem… Znam go [Jarosława Kaczyńskiego] jak mało kto. Jeśli chodzi o wymiar polityczny, to mam bardzo złe domysły i dlatego nie chciałbym tego rozwijać – mówił przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w „Faktach po faktach” TVN24. Jak dodał:

„Dzisiaj mamy do czynienia nie z reformą sądownictwa, tylko z odebraniem sądom niezawisłości. Tak naprawdę przez długie lata mieliśmy niejednoznaczną opinię nt. sądownictwa, to co do jednej sprawy – do niedawna – wszyscy się zgadzali. Pracują różnie, nie zawsze dobrze, bardzo powoli, ale są przynajmniej niezależne politycznie”

Dokładnie dzisiaj – to interpretacja także instytucji europejskich – zaczyna się budowa systemu w Polsce, w którym polityk będzie dzwonił do sędziego – mówił dalej. – Kłopot polega na tym, że dzisiaj będziemy mieli legalny system nadzoru polityków nad sędziami – stwierdził.