Liroy o starcie na prezydenta Kielc: Biorę to pod uwagę, nie wykluczam
– Często jest rozmowa na temat, że powodem mogło być to, że chciałem zostać prezydenta Warszawy, co jest totalnym absurdem. Nigdy nic takiego z moich ust nie dosyć, że nie wyszło, to Paweł dokładnie wiedział, bo na klubie powiedziałem to, że ie mam takich ambicji i nigdy nie chciałem – mówił Piotr Liroy-Marzec w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po faktach” TVN24. Jak dodał:
„Świętokrzyskie to mój region i zamierzam stoczyć wielki bój z obywatelami o ten region, choćby podczas wyborów samorządowych, bo to nasze być albo nie być. Wiele środowisk się do mnie zgłosiło, czy bym nie wystartował [na prezydenta Kielc], po wczorajszej sytuacji jeszcze więcej. Nie ukrywam, że moja rodzina też do mnie z tym przyszła. Myślę, że bym sobie całkiem nieźle poradził. Biorę to pod uwagę, nie wykluczam. Kielcom potrzebny jest bardzo dobry, zaradny nie dosyć patriota regionalny, to menadżer”