PO: Chcemy wiedzieć, czy Kempa po naradzie Kaczyńskiego w trybie pilnym udała się na Dolny Śląsk

Od soboty opinia publiczna żyje bulwersującymi informacjami dot. śmierci na komisariacie we Wrocławiu. Zginął człowiek, przez rok PiS nie potrafił wyjaśnić tej sprawy, przez rok – do czasu tej emisji – nikogo nie ukarano. Rodzą się kolejne pytania – już nie tylko o to, jakim cudem policjanci, którzy bezpośrednio nadzorowali ten komisariat zostali nie tylko nieukarani dyscyplinarnie do czasu emisji, ale również awansowani. jak to się stało, że wbrew hierarchiczności w policji, osoby związane z Sycowem w tak krótkim czasie awansowały na bardzo istotne i ważne z punktu widzenia funkcjonowania policji stanowiska. Pojawiają się kolejne pytania, które tym bardziej uzasadniają fakt, że Platforma domaga się w tej sprawie powołania komisji śledczej. Pytania, na które muszą paść odpowiedzi tu, w Sejmie – mówił Borys Budka w Sejmie. Jak dodał:

„Czy prawdą jest, że osoba, której głos słyszeliśmy na tych nagraniach, osoba wydająca polecenia niezgodne z prawem zatrzymywania świadków zdarzenia, którzy na telefonach nagrywali te bulwersujące zdarzenia, nagrywali to, jak policjanci zatrzymują tego człowieka, że osoba, która wydawała te polecenia, dyżurny komendy Wrocław-Stare Miasto również nie został do tej pory ukarany? Czy prawdą jest, że ten dyżurny dziwnym trafem jest policjantem pochodzącym właśnie z Sycowa i czy prawdą jest, że osoba wydająca te polecenia została awansowana i w tej chwili jest dyżurnym komendy miejskiej policji we Wrocławiu? Zamiast odpowiedzi na pytania, mieliśmy atak ze strony Beaty Kempy na wnioskodawców komisji śledczej, groźby pod naszym adresem, dlatego koniecznym staje się wyjaśnienie drugiej bardzo istotnej sprawy”

Poseł PO mówił dalej:

„Czy prawdą jest, że po emisji materiału w jednej z komercyjnych stacji telewizyjnych i poniedziałkowej naradzie na Nowogrodzkiej, w godzinach wieczornych 22 maja tego roku odbyło się spotkanie minister Kempy na komendzie policji w Oleśnicy? Czy prawdą jest, że w godzinach wieczornych 22 maja, a więc kilka godzin po naradzie na Nowogrodzkiej z udziałem prezesa Kaczyńskiego i ministra Błaszczaka i wiceministra służbowym samochodem minister Kempa udała się na tę konkretną komendę policji w Oleśnicy? Czy to możliwe, że to standardy działania wysokich polityków PiS? Czy to możliwe, że bez przyczyny politycy PiS interesują się każdym komisariatem, każdą komendą, a szczególnie tą w Oleśnicy, na której wcześniej służyły osoby zamieszane w te sprawę? Te wszystkie pytania muszą znaleźć odpowiedź na komisji śledczej, dlatego że Platforma broni honoru polskich policjantów, tych wszystkich dobrych funkcjonariuszy, którzy nie mogą patrzeć na to, jak politycy PiS plamią honor polskiej policji”

Występujemy do prokuratora generalnego z wnioskami o zabezpieczenie monitoringu z komendy policji w Oleśnicy. Chcemy wiedzieć, czy prawdą jest, że minister Kempa zaraz po naradzie prezesa Kaczyńskiego z ministrami Błaszczakiem i Zielińskim, w trybie pilnym udała się na Dolny Śląsk. Chcemy wiedzieć, w jakim charakterze tam pojechała. Występujemy o rejestr wyjazdów służbowych pani minister, również z wnioskiem do prokuratora generalnego o zabezpieczenie billingów z telefonu komórkowego minister, komendanta z Oleśnicy oraz billingów i logowań z telefonu komórkowego komendanta Kokota – dodał Krzysztof Brejza.