PSL zadaje PiS-owi 4 pytania. O rolników, 500+ i emerytury

PSL oczekuje, że PiS odpowie na cztery kluczowe pytania, które dziś publicznie zostały skierowane do przedstawicieli tej partii. – PiS zadał swoje pytania opozycji. My również chcemy uzyskać jasną deklarację od partii rządzącej w czerech naszym zdaniem niezwykle ważnych kwestiach – mówił Piotr Zgorzelski w Sejmie.

Ludowcy chcą, by PiS przedstawił swoje stanowisko w następujących kwestiach:

  • Kiedy polscy rolnicy będą mieli podwojone dopłaty, tak jak im to PiS obiecał w kampanii wyborczej i kiedy zostaną wypłacone zaległe dopłaty?
  • Dlaczego PiS odrzucił rozszerzenie programu 500 + dla samotnych matek i zasadę złotówka za złotówkę?
  • Czy PiS poprze projekt PSL „Emerytura bez podatku” i dlaczego projekt PSL wprowadzenia emerytury po 40 latach pracy dla mężczyzn 35 lat dla kobiet jest przetrzymywany w tak zwanej „zamrażarce” i nie jest procedowany?
  • Dlaczego PiS podwyższa wiek emerytalny dla rolników?

Posłowie PSL uważają, że „przedstawiciele partii rządzącej powinni zmierzyć się wreszcie ze swoimi obietnicami”. – Politycy PiS wiele obiecywali przed wyborami. Mamili rolników, że podwoją dopłaty. Teraz czekamy na konkretne działania w tym zakresie. Jeśli PiS nie zamierza nic zrobić w kwestii podwojenia dopłat, oczekujemy, że przyzna się że kłamał w kampanii wyborczej. Zamiast zwiększonych dopłat, mamy podwyższony wiek emerytalny dla rolników – mówił Mirosław Maliszewski.

Ludowcy chcą też poznać stanowisko PiS w kwestiach socjalnych – PSL przygotowało szereg rozwiązań z zakresu polityki społecznej. PiS albo je odrzucił, albo zablokował. Niech teraz politycy tej partii powiedzą samotnym matkom dlaczego są przeciwni, by dostawały one 500+. Dlaczego emeryci, którzy całe życie płacili podatki, muszą to robić również będąc na emeryturze? – pytał Zgorzelski.

PSL ma też propozycję do wszystkich partii w Sejmie. Ludowcy chcą zachęcić polityków z innych ugrupowań do debaty nad programem PSL Polska lokalna 2020. – Jesteśmy pierwszą partią, która ma program na przyszłą kadencję Sejmu. Zachęcamy do jego analizy i wspólnej debaty nad nim – dodał Zgorzelski.