WKK o wyborach samorządowych: Idziemy pod własnym szyldem. To dla nas bardzo ważny sprawdzian

Wieś wolała w ostatnich wyborach wybrać tych, którzy obiecywali łatwe, proste i przyjemne życie; którzy okłamali i oszukali polską wieś – np. mówiąc o podwojeniu dopłat. Czas pokazuje, jak PiS potrafi zarządzać obszarem polskiej wsi – nie potrafi – mówił w Porannej rozmowie w RMF FM Władysław Kosiniak-Kamysz.

Roberta Mazurka pytał, czy wie, „z jakimi problemami borykają się rolnicy?”. – Nie ma pracowników sezonowych (…) Przygotowujemy ustawę o pracach sezonowych w rolnictwie, leśnictwie, ogrodnictwie – będzie złożona na najbliższym posiedzeniu Sejmu – oznajmił.

Mówiąc o wyborach samorządowych, zapowiedział: – Idziemy pod własnym szyldem. To dla nas bardzo ważny sprawdzian. Chcemy pokazać swoją siłę, wystawimy pewnie 25 tysięcy kandydatów.

Stwierdził również, że „nie widzi możliwości” wspólnej listy z Platformą, ale pytany o wybory prezydentów w dużych miastach przyznał, że „tu są możliwi wspólni kandydaci”.

Na pytanie, czy PSL jest za przyjmowaniem do Polski uchodźców, Kosiniak-Kamysz odparł natomiast: – Nasze sieroty podczas II wojny światowej były np. przyjmowane w Indiach – przyjmijmy sieroty. Młodzi mężczyźni niech wracają i walczą o wolność swojej ojczyzny.