Cymański o PiS: Pycha z nieba spycha

– Sprawa Misiewicza i brak reakcji to największy błąd dwulecia PiS. Berczyński? Trafia mnie szlag. Sugerowałem, że należy przeprosić za całą sytuację z Misiewiczem. Może też z Berczyńskim – mówił gość Radia ZET, wiceszef klubu PiS Tadeusz Cymański.

– Należy przeprosić nawet, kiedy nie czuję, że zrobiłem coś złego i powiedzieć, że jeżeli ty się gniewasz, to ja przepraszam – mówił Cymański Konradowi Piaseckiemu.

Przypadków, jak Misiewicz jest pewnie więcej i pewne rzeczy będą wychodzić. Nie udawajmy. To ciągota do pieniądza, ciągnie wilka do lasu – mówił Cymański: – Grozi nam, że możemy się obudzić. Dziś głos poparcia jest tani przy tak słabej opozycji.

Gość Konrada Piaseckiego dodaje, że kolejny duży błąd Prawa i Sprawiedliwości to język.

– Uogólniamy pewne problemy i ulegamy pokusie generalizowania spraw. Wielu zginęło od miecza, większość od języka. Musimy o tym pamiętać. Zajmujemy się PO, jacy oni totalni i straszni. To też jest błąd – mówił Cymański.

Gdyby porównywać politykę do jazdy figurowej na lodzie, to wybory przegrywa się nie za wartość techniczną programu, tylko wrażenie artystyczne. Przegrywa się przez głupotę, drobne wpadki, wypowiedzi i zdarzenia. Należy się uczyć z przeszłości. Pycha z nieba spycha – mówił Cymański w Zetce.