Gowin o referendum: Obóz rządowy musi zachować się lojalnie i stanąć za prezydentem

Dla mnie to było zaskoczenie [propozycja referendum], ale raczej pozytywne zaskoczenie, bo taka inicjatywa w bardzo ważnej sprawie jest potrzebna. Prezydent jest samodzielny. Nie ma żadnego powodu, by z kimkolwiek taką inicjatywę konsultował – stwierdził Jarosław Gowin w rozmowie z Agnieszką Burzyńską w Onet Rano.

W takiej sprawie jak inicjatywa referendalna prezydent musi mieć ten komfort, że obóz rządowy – którego jest emanacją – musi zachować się lojalnie i stanąć za prezydentem – dodał wicepremier.

„Zawsze byłem zwolennikiem systemu kanclerskiego, ale mam też świadomość ogromnej, trudnej do poniesienia ceny za system kanclerski. Trzeba byłoby wtedy odejść od bezpośrednich wyborów prezydenckich, a więc ulubionych wyborów. Ciężko sobie to wyobrażam. Jeżeli tak, to w takim razie idźmy w kierunku konsekwentnego systemu prezydenckiego, ale zdecydujmy się na coś, nie stójmy tak w rozkroku, bo widać, że to w każdym układzie władzy grozi impasem (..) Najgorsze byłoby utrzymanie status quo”