
Szydło: Część problemu z gadulstwem niektórych ministrów wynika z tego, że oni mają poczucie, że nie ma opozycji
Szydło: Część problemu z gadulstwem niektórych ministrów wynika z tego, że oni mają poczucie, że nie ma opozycji
– Kiedy byłam szefową kampanii prezydenta Dudy, pamiętam takie sondaże, w których Andrzej Duda miał kilka lub kilkanaście procent, a Bronisław Komorowski miał ponad 60% i miał być prezydentem, jeszcze w II turze wygrywał z Dudą. Dzisiaj prezydentem jest Andrzej Duda, a Bronisław Komorowski już nie jest. To też ciekawe, że w ciągu tego tygodnia ukazało się chyba kilka sondaży, w tym jednej firmy były dwa lub trzy i każdy z nich miał inne wartości. Dla mnie najważniejszym sondażem są dane statystyczne GUS-u, z których odczytałam poczucie bezpieczeństwa Polaków, co nie oznacza, że sondaż nie jest istotny, bo to jest pewna miara, natomiast w zależności od tego, jak jest przeprowadzany, można go interpretować – mówiła premier Beata Szydło w rozmowie z Adrianem Klarenbachem w „Gościu Poranka” TVP Info. Jak dodała:
„Chcę przypomnieć o jednej rzeczy. To nie jest kampania wyborcza. My w tej chwili jesteśmy w kampanii wyborczej, tylko jesteśmy w czasie, w okresie kiedy normalnie funkcjonuje rząd, wybrany na 4 lata parlament i jest realizacja pewnego programu. Natomiast mam wrażenie, że niektóre partie, szczególnie opozycyjne, zajmują się tylko i wyłącznie sondażami i swoją przyszłością polityczną, co nie jest najlepsze dla rządzących. Wolałabym mieć taką opozycję, która stawiałaby bardzo wysokie wymogi rządzącym, bo to zawsze powoduje, że rządzący muszą się pilnować i myślę, że część problemu chociażby właśnie z tym gadulstwem niektórych ministrów wynika z tego, że oni mają takie poczucie, że nie ma opozycji, która byłaby tym recenzentem ich działań”
Więcej z: Live

Błaszczak: Rządy Tuska zagrażają bezpieczeństwu Polski
„Teraz jeszcze Tusk”. Mentzen o rezygnacji Probierza
