Schetyna: Jestem w stanie wyobrazić sobie, że liderzy PiS mogli rozmawiać z Merkel właśnie w taki sposób

Wierzę, że na pewno rozmawiali… Krasnodębski powiedział, że była rozmowa o Donaldzie Tusku, o przyszłości, o postępowaniach, które są prowadzone, o możliwych zarzutach. Nie wykluczam, że tej w konwencji zdarzeń i w tych menadach miłej rozmowy mogła się pojawiać też taka rzecz w ustach prezesa Kaczyńskiego. Jestem w stanie sobie to wyobrazić, że posłowie i liderzy PiS mogli rozmawiać z kanclerz Niemiec właśnie w taki sposób, używając takich wyssanych z palca argumentów – mówił Grzegorz Schetyna w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” TVN24, komentując dzisiejszą publikację „Financial Times”.

Pytany, jakie byłoby miejsce Donalda Tuska, gdyby ten wrócił do Polski: – Ja jestem szefem PO, a Donald Tusk jest byłym szefem PO. I razem byśmy pracowali na rzecz naszej matki partii. Donald Tusk [byłby ważniejszy], bo jest starszy o parę lat ode mnie, natomiast mówiąc poważnie, przecież Tusk tu wróci. Nawet jeżeli po 2,5 roku skończy tę kadencję, to pod koniec 2019 roku tutaj będzie. Pytanie o jego udział w polityce krajowej ciągle będzie aktualne.