Mazurek: Szef MON to osoba, do której należałoby kierować pytania o los Misiewicza

Nic nowego się w tej sprawie [Bartłomieja Misiewicza] nie dzieje, poza nowymi informacjami, które pojawiają się w mediach, które dotyczą czasów minionych – o miesiąc, tydzień, pół roku. Nic nowego nie zaszło. Nie wiem, co można by w tej sprawie komentować – mówił Ryszard Terlecki na briefingu w Sejmie. Jak dodała Beata Mazurek:

„Doskonale państwo wiecie, że pracodawcą dla pana Misiewicza jest szef MON. To osoba, do której należałoby kierować pytania o los Misiewicza”

My nawet osobiście nie znamy pana Misiewicza. Nie mamy zdania na ten temat. To sprawa ministra obrony – stwierdził Terlecki.