Kaczyński o protestujących przeciwko zmianom: To protesty tych, którzy czują się zagrożeni

Dobra zmiana niektórych boli. Ale dalece nie wszystkich. To nie są wielkie protesty. To są protesty tych, którzy się czują zagrożeni. Albo niesłusznie – jak w wypadku reformy oświaty – albo być może słusznie, jeśli chodzi o samorządy, gdy chodzi o samorządy czy sądownictwo. Bo tam będziemy likwidować patologie, bardzo szeroko rozpowszechnione. I tu ludzie mają powody do obaw. Jest takie przeświadczenie tych, którzy nie mają argumentów merytorycznych, to mówią że taktyka jest niewłaściwa. Jeśli chcemy przebudować kraj, a to jest zmiana naprawdę bardzo głęboka, to jest ostateczne odrzucenie tego, co wynika z poprzedniego systemu i z patologii, które pojawiły się już po 1989 roku, no to właśnie tak mówią: za szybko, za wolno, nie konsultujecie. Ten projekt został przedstawiony społeczeństwo w wyborach. – powiedział w Sygnałach Dnia Jarosław Kaczyński.