Waszczykowski o poparciu dla Tuska: Nie słyszałem jeszcze, by ktoś tak szantażował swój rząd

To jest zadziwiające, że dowiedzieliśmy się dopiero na Malcie. Zwykle polityk z danego kraju właśnie we własnym kraju ogłasza taką decyzję. I to o własny kraj ma prosić o poparcie. Czy to władze 40-milionowego kraju mają pokłonić się, zabiegać o to? Nie słyszałem o takiej sytuacji w swojej 35-letniej pracy w dyplomacji, by polityk jakiegoś kraju szantażował swój rząd, jeszcze przy udziale kolegów – powiedział w „Gościu Wiadomości” Witold Waszczykowski.