Karczewski: Nie idziemy na żadną wojnę. Chcemy wprowadzać reformy

Nie, dlaczego? To nie wojna, tylko uporządkowanie. Wczoraj miałem, jak to zwykle bywa, dyżur w swoim biurze i jak zwykle zgłaszają się ludzie, którzy są niezadowoleni, oburzeni tym, jak działa wymiar sprawiedliwości i polskie sądy. Nie dość tego, wczoraj wieczorem miałem spotkanie i rozmawialiśmy o systemie opieki zdrowotnej, o problemach tego systemu. Okazuje się, że są jeszcze sprawy w sądach, które dot. roszczeń w stosunku do kas chorych, które zostały zlikwidowane kilkanaście lat temu. Tego oczekuje społeczeństwo – mówił Stanisław Karczewski w rozmowie z Dariuszem Ociepą w „Politycznym Graffiti” Polsat News, pytany, czy PiS rozpoczęło otwartą wojnę z sędziami. Jak dodał:

„Nie idziemy na żadną wojnę. Chcemy wprowadzać reformy. Jeżeli wprowadzamy reformy dla społeczeństwa, dla Polski, Polaków, bo tego oczekują, reformy oświaty, to przecież nie walczymy z nauczycielami. Chcemy również dla nauczycieli, stworzyć im dobre warunki. W wyniku tej reformy żaden nauczyciel nie straci pracy. To samo dotyczy wszystkich innych reform. One nie są robione przeciw komuś, tylko przede wszystkim dla obywateli”