Czarnecki dla 300 i RDC o wyborach na szefa PE: Pittella i Tajani mają wyrównane szanse. Głosy delegacji PiS mogą zdecydować

– Nastąpiło zerwanie koalicji chadeków z socjalistami. To są pierwsze wybory od 1979 r. gdzie przed wyborami nie wiemy kto je wygra. Te wybory były zwykle ustawione, bo była koalicja chadecji z socjalistami, albo – rzadko – chadecji z liberałami. Teraz mamy 7 kandydatów. Tak naprawdę duże szanse na drugą turę ma dwóch Włochów: socjalista Pittella i Antonio Tajani z EPL. Ich szanse są bardzo wyrównane, głosy PiS mogą zdecydować o tym, kto będzie szefem PE. Tajani wyraził chęć spotkania się z nami. Ja spotkałem się z jednym i z drugim. Dla niektórych może być ważne to, że Tajani jest człowiekiem bardzo respektującym osobę i misję Jana Pawła II. Obojętnie który Włoch wygra, to będzie inny styl kierowania pracami PE niż Schulza, który wiele decyzji podejmował jednoosobowo, jakby był szefem oddziału armii – powiedział w audycji „Polityka w samo południe” Ryszard Czarnecki.