Marek Jurek: Metody, po które sięga opozycja będą miały fatalne konsekwencje dla polskiego parlamentaryzmu

– W konfliktach politycznych powinna obowiązywać zasada deeskalacji. Tymczasem naruszenie tradycyjnej roli Bożego Narodzenia – gdzie powinno się wyciszać spory – to jest rzecz niedobra. A okupacja stołu prezydialnego to jest rzecz, która się jeszcze nie zdarzyła. Jeśli chodzi o plakietkę – to jest rzecz uprawniona. Prezes Kaczyński przez 15 minut transmitował z tabletu wystąpienie prof. Glińskiego. To się mieści w pewnej konwencji. Nie ułatwia [współpracy] to jak bardzo PiS kontroluje prezydium Sejmu. Nie ma nawet oddania składu koalicji – nie ma wicemarszałków z SP czy Polski Razem. [Ale] Metody, po które sięga opozycja będą miały fatalne konsekwencje dla polskiego parlamentaryzmu – powiedział w „Salonie politycznym Trójki” Marek Jurek.

Jurek: Liczyłem na prezydenta

Ewentualny mediator powinien oczekiwać od obu stron odejścia od skrajnych stanowisk. Od strony opozycyjnej od stwierdzenia nielegalności głosowania do reasumpcji, od strony większości odejścia od postulatu reasumpcji głosowania. Nie widać mediatora. Liczyłem na prezydenta, on chyba nie chce tej roli podjąć.