Gowin przyznaje, że Tusk ostrzegał go w sprawie zakupu budynku sądu w Gdańsku

Nie widzę żadnych dowodów na to, że albo wiedział o tej aferze wcześniej, albo że ją tuszował. Jedyny znak zapytania to słowa Marka Belki, jeżeli te słowa są prawdziwe to Tusk powinien zobowiązać podległe mu organy państwowe do działania, gdy powziął taką informacje – mówił Gowin.

Jak dodał: Tusk w stosunku do mnie używał przestróg, życzliwych rad, chodziło o sprawę zakupu budynku sądu okręgowego w Gdańsku. Tusk mówił mi o związkach jednego z developerów a politykami PO. Zalecał mi ostrożność.