Suski: Widzimy, że przy Amber Gold była ręką prowadząca sprawę i parasol ochronny

– To co widzimy do tej pory, to wygląda że była ręką prowadząca sprawę i parasol ochronny. Jeżeli Seremet tego nie widzi, to ja się nie dziwię. W ogóle prokuratorzy tego nie widzieli, nie słyszeli. Były liczne ręce, które legitymizowały tą firmę. Nowak – któy dostał dobrą pracę, a być może uciekł, żeby nie stanąć przed komisją. To za jego czasów OLT dostało zgodę. Mamy inne informacje też o jego zaangażowaniu. Syn premiera, który tam pracował. Premier, który wiedział i go ostrzegł – mówił o Amber Gold Marek Suski w „Gościu Radia ZET”.