Gliński: Przykro mi, że po zmianie na którą tyle lat harowałem, w TVP jest taki dom wariatów

Czy pan sobie zdaje ze pan głupstwa opowiada? Moja zona nie pracuje w tej fundacji. Została do niej delegowana, do tej rady przez amerykańskiego sponsora. Czy pan jest profesjonalnym dziennikarzem? To czytał Pan moje wyjaśnienia – tak zwracał się wicepremier Piotr Gliński do Michała Adamczyka w odpowiedzi na pytanie o zaangażowanie zony wicepremiera w fundację, która otrzymała od ministerstwa grant na 50 tysięcy złotych.

Jak dodał później:

Przykro mi, że w TVP – po zmianie politycznej, na którą harowałem tyle lat – jest taki dom wariatów, spotykają mnie takie zarzuty. To jest koszmar. Państwo oszaleliście