PEK: W rządzie mogłabym znaleźć jednego ministra, który zachowuje się dziwnie i nikt go z tego powodu nie zatrzymuje

Pan Błaszczak kilkanaście godzin temu mówił, że ten biedny człowiek, zatrzymany w Piekarach, miał przy sobie niebezpieczne przedmioty i zachowywał się co najmniej dziwnie, więc został zatrzymany, postawiono mu zarzuty. Nie wiem, czy to było takie życzenie pana Błaszczaka i też dziwiłam się co do określania, że „zachowywał się dziwnie”, bo w samym rządzie mogłabym znaleźć, szczególnie jednego ministra, mojego ulubieńca, który zachowuje się co najmniej dziwnie i nikt go z tego powodu nie zatrzymuje – mówiła Ewa Kopacz w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w „Faktach po faktach” TVN24.