Śledzińska-Katarasińska: Kopacz nie dzwoniła do Brukseli. Nie ma śladów takich rozmów

Ewa Kopacz nie dzwoniła do Brukseli, była premierem samodzielnym, aczkolwiek miała ostatni rok kadencji. Ta samodzielność była ograniczona działaniami, które były podejmowane wcześniej. Zaręczam, że Ewa Kopacz nie dzwoniła do Brukseli. Nie ma śladów takich rozmów ani rachunków choćby dlatego, że Donald Tusk konsekwentnie i tego przestrzega – doszedł do wniosku, że na tym stanowisku nie ingeruje w krajową politykę – mówiła Iwona Śledzińska-Katarasińska w Śniadaniu Radia Zet i Polsat News.

Według posłanki PO, rząd premier Szydło zrealizował jedną obietnicę i to nie do końca prawdziwie, bo 500+ nie jest na każde dziecko.