Petru: Mogę obiecać, że zrobimy wszystko, aby za 3 lata – po wyborach – zasypać wielkie rowy, które ostatnio powstały

Jak mówił Ryszard Petru na wiecu KOD-u:

„11 listopada to powinien być dzień, kiedy jesteśmy radośni, optymistyczni, dla wszystkich braćmi. To dzień, kiedy nie dzielimy się na my i oni. To nie może być dzień, kiedy mówi się o podziałach, nienawiści. Nie szuka się różnic. Dlatego tak ważne jest to, abyśmy za rok, za dwa, a na pewno za trzy lata poszli wszyscy w jednym marszu. Wszyscy, ponad podziałami. To możliwe. Polska optymistyczna, uśmiechnięta jest możliwa. Mam nadzieję, że słyszą to również rządzący i ci, którzy idą w innych marszach. Wszyscy jesteśmy Polakami. Nie róbmy sztucznych podziałów. Nie pozwólmy na to, aby dzielili nas na gorszych i lepszych – na my i oni. Nie pozwólmy na to, aby nam sugerowali, że mamy jakieś złe intencje. Jesteśmy ponad podziałami. Chcemy, żeby takie święto, jak dzisiaj, było świętem optymizmu. żeby to było święto, kiedy Polacy są dumni zarówno w historii, z siebie, jak i optymistycznie patrzyli w przyszłość. Za dużo złych rzeczy działo się ostatnio w Polsce, ale mogę obiecać: zrobię wszystko i my, jako Nowoczesna, zrobimy wszystko, aby za 3 lata – po następnych wyborach parlamentarnych – zasypać te wielkie rowy, które ostatnio powstały. Mogę obiecać, że zrobimy wszystko, abyśmy mogli być dumni z tego, że jesteśmy Polakami i żebyśmy nie musieli się wstydzić za to, co czasami pada z ust polityków”