Neumann o Tusku: Donald zostanie w Brukseli, na żadnym białym koniu nie wróci. To przesądzone

Donald zostanie w Brukseli, na żadnym białym koniu nie wróci, to przesądzone… – mówi Sławomir Neumann w rozmowie z Onet.pl. Dopytywany o możliwy brak poparcia dla Donalda Tuska przez rząd PiS, szef klubu PO stwierdza:

„Nikt nie będzie pytał PiS-u o zdanie. Bo kto ich będzie słuchał? Pani redaktor, bądźmy poważni. Jeśli przeciw wyborowi Tuska będzie tylko Warszawa i, oczywiście, Moskwa, to kto rozsądny w Europie takie głosy weźmie pod uwagę? Kompletnie nikt. A decyzje zapadają nie w Warszawie, tylko w gronie najważniejszych frakcji. Wśród europejskich chadeków, gdzie jest Platforma i socjalistów. A Kaczyńskiego, Szydło czy Dudy nikt nie będzie pytał o zdanie!”

Na pytanie, czy Tusk by się przydał w Polsce, Neumann odpowiada:

„Być może, ale musimy myśleć o tym, co tu i teraz a nie – co by mogło być, gdyby Donald wrócił. Dziś szukanie alibi na zasadzie: „nic nie robimy, czekamy aż wróci Tusk” to działanie na rzecz PiS-u. Nie ma Tuska, jest w Brukseli a czekanie na jego mityczny powrót to alibi dla ludzi, którym się nie chce nic robić! A robota czeka na nas. To my musimy się bić, jechać do powiatów,spotkać się z ludźmi. I my, sami, po ciężkiej pracy musimy te wybory wygrać”