W całym kraju protesty przeciwko zmianom w edukacji. Kosiniak-Kamysz: „Wspólnie mówimy NIE antyreformie”

„Nie dla reformy edukacji” – to wspólny przekaz ZNP i opozycji w poniedziałek. Związek Nauczycielstwa Polskiego zorganizował w całym kraju 17 pikiet i protestów wymierzonych w reformę przygotowywaną przez rząd premier Szydło. W demonstracjach wzięli udział też politycy m.in. PSL i Nowoczesnej. W Warszawie na placu Bankowym pojawiło się ok 2 tysięcy osób. Przemawiali politycy opozycji:

Kosiniak-Kamysz: To jest antyreforma

„To nie jest żadna reforma, to jest antyreforma. PiS funduje chaos uczniom i nauczycielom. Ludowcy są z nauczycielami we wszystkich miastach wojewódzkich. Wspólnie mówimy NIE antyreformie edukacji. Obiecali, że będą słuchać, ale władza tak uderzyła im do głowy, że chyba ich ogłuszyła. Nic nie słyszą”

Kamila Gasiuk-Pihowicz: Rząd PiS zmienia MEN w Ministerstwo Chaosu

„Osobą, która powinna stracić władzę w wyniku tej pseudoreformy jest pani minister Zalewska. Od ponad 30 lat uczestniczę i obserwuje to, jak zmienia się polska szkoła. Ale jeszcze nigdy nie towarzyszyło zmianom tyle buty i arogancji. Rząd PiS zmienia MEN w Ministerstwo Chaosu. Nikt nie rozumie po co jest ta psedoreforma”

Przemówienia wygłosili też m.in. Małgorzata Kidawa-Błońska, Paulina Piechna-Więckiewicz, lider OPZZ Jan Guz.

7313AE26-A1F2-4FCA-BCCB-84848F3CDB8A

Protesty – ze wsparciem polityków opozycji – odbyły się w najważniejszych miastach Polski. Kraków

Katowice:

kato1

Wrocław

Poznań