Europoseł PO wspierająco o decyzji rządu ws Caracali: To nie jest coś, co zasługiwałoby na taką wrzawę, nie dramatyzowałbym
Jak mówił Jacek Saryusz-Wolski u Jacka Stawiskiego w programie Horyzont:
Każdy ma prawo sprzedać a my mamy prawo wyboru.
– To nie jest coś, co zasługiwałoby na taką wrzawę. Każde państwo ma prawo wybierać technicznie, ekonomicznie i politycznie najlepsze uzbrojenie. To są zbyt wielkie pieniądze i zbyt ważne sprawy. To są sprawy bezpieczeństwa. W dojrzałych demokracjach takie decyzje nie są poddawane pod debatę publiczną. Taki jest zwyczaj. Pamietam w dawnym czasach wizytę premiera Jospina, siedziałem wówczas obok Dassault, który proponował wówczas myśliwce. Każdy ma prawo sprzedać a my mamy prawo wyboru.
Robienie z tego sprawy politycznej chyba jest nie na miejscu – mówił dalej Saryusz-Wolski:
– Robienie z tego sprawy politycznej chyba jest nie na miejscu. Prezydent jest odchodzącym prezydentem, nie ma szans w wyborach, ale w związku z tym, że startuje, nie mógł wrócić ze złą wiadomością do kraju. Ja bym nie dramatyzował.
Pikanterii dodaje fakt, że Jacek Saryusz-Wolski jest europosłem opozycyjnej PO z Łodzi, gdzie miał się odbywać częściowy montaż francuskich helikopterów.