Schreiber: Patrząc na dzisiejsze sondaże, wiele można powiedzieć, ale nie to, by to PO stała na czele opozycji

Jak mówił Łukasz Schreiber na konferencji w Sejmie:

„Wczorajsza konwencja PO pokazała nam wszystkim wielką miałkość intelektualną, programową w toczonej debacie w największej partii opozycyjnej. Nie ma żadnych realnych, nowych pomysłów. Nie ma żadnej odpowiedzi na program PiS, mamy za to zupełnie zdumiewające zapowiedzi. Pierwsza z nich dot. likwidacji IPN to rzecz niebywała, bo to instytucja, która zajmuje się nie tylko ściganiem zbrodni komunistycznych, ale i propagowaniem wśród młodzieży wielu postaw. Zajmuje się pokazywaniem bohaterów narodowych, kwerendą badawczą. Z drugiej strony propozycja likwidacji CBA – kolejna niejasna historia. Czy to dlatego, że CBA prowadzi także sprawę w związku z wielkimi aferami korupcyjnymi, gdy chodzi o warszawski magistrat? Jak to się stało, że przez 8 lat funkcjonowania rządów PO-PSL, IPN i CBA były właściwymi, dobrymi organami, a dzisiaj się stały antyobywatelskimi? Jedynym echem tej konwencji jest deklaracja wieloletniego parlamentarzysty PO Jana Wyrowińskiego, który zapowiedział, że odchodzi z Platformy. Ewa Kopacz mówiła o tym, że po 2 października będzie jasne, kto stoi na czele opozycji. Trudno mi powiedzieć, czy nie odnosiła się do wewnętrznej walki w Platformie, bo patrząc także na dzisiejsze sondaże, wiele można powiedzieć, ale na pewno nie to, by to Platforma stała na czele opozycji”