Piotrowicz: Celem TK jest zdestabilizowanie sytuacji w kraju i doprowadzenie opozycji do objęcia władzy

Od samego początku wiedzieliśmy, że TK uczestniczy w grze politycznej, że wspiera opozycję, a właściwie można powiedzieć, ze współdziała z nią. Proszę zwrócić uwagę na nieprawidłowości. Sędziowie TK piszą ustawę na siebie. Konkretne zapisy konsultują z opozycją, które są niezgodne z Konstytucją, a później, gdy się to okazało, to z tej korespondencji wynika, że mają obawy, jak z tego wyjść z twarzą – tak Stanisław Piotrowicz w rozmowie z Adrianem Klarenbachem w „Gościu poranka” TVP Info skomentował dzisiejszą publikację portalu telewizji publicznej.

Parlamentarzysta PiS stwierdził, że „widać, że TK jest uwikłany w walkę polityczną”. Jak dodał: – To dowody na to, że organ konstytucyjny wypowiada walkę demokratycznie wybranemu rządowi. Cała ta korespondencja o tym świadczy. Celem Trybunału jest zdestabilizowanie sytuacji w kraju i doprowadzenie opozycji do objęcia władzy w państwie.

Sytuacja jest kompromitująca i skandaliczna. Ludzie honoru, którzy uczestniczyli w tej grze, sprzeniewierzyli się zasadom określonym w Konstytucji, zasadzie apolityczności i bezstronności w obliczu takiego skandalu winni się zrzec swoich stanowisk – stwierdził Piotrowicz.

Portal tvp.info dotarł do wymiany e-mailowej między sędziami Trybunału Konstytucyjnego wybranymi przez Platformę Obywatelską z kwietnia, maja i czerwca 2015 r. Według stacji, wynika z nich, że jeszcze zanim PO zaproponowała poprawkę do projektu uchwały, pozwalającą na obsadzenie większej liczby miejsc w TK kandydatami Platformy – prezes Andrzej Rzepliński, wiceprezes Stanisław Biernat i sędzia Piotr Tuleja doskonale sobie zdawali sprawę z konsekwencji działań podejmowanych przez poprzedni rząd. „Opozycja zrobi z tego sztandarowy mot kampanii wyborczej pt. „Jak PO psuje państwo”. I będą mieli rację – przyznaje w korespondencji jeden z sędziów, wybranych przez PO.