Karczewski: Nie może dochodzić do sytuacji, ze polityk idący przez korytarz jest łapany przez 40 kamerzystów

Jak mówił w „Gościu Radia ZET” marszałek Karczewski o zmianach w Sejmie dla dziennikarzy:

„Dziennikarze absolutnie nie przeszkadzają. Ja absolutnie jestem gotowy odpowiadać na pytania, czasami odpowiedzi sprawiają mi kłopot. To co zamierzamy zrobić, ma służyć uporządkowaniu pracy dziennikarzy. Ma ją poprawić, poprawić warunki. Nie może dochodzić do takiej sytuacji, ze polityk idący przez korytarz jest łapany przez 40 kamerzystów. Ja nie chcę być zaskakiwany na korytarzu. Może mam jakiś problem, inny? Czasami podbiegają do mnie dziennikarze, pytają o rzeczy o których nie wiedziałem że się wydarzyły. Dziennikarze [nie rozumieją], zadają to samo pytanie 5 razy, 10 razy”