
Piotrowicz o Nowoczesnej na spotkaniu z KW: Trzeba mieć tupet, doszło do incydentu
Piotrowicz o Nowoczesnej na spotkaniu z KW: Trzeba mieć tupet, doszło do incydentu
Jak mówił na konferencji w Sejmie po spotkaniu z Komisją Wenecką Stanisław Piotrowicz:
„Z upoważnienia Marszałka Sejmu prowadziłem rozmowy z przedstawicielami Komisji Weneckiej. Rozmowa toczona była w sposób bardzo życzliwy, w atmosferze dialogu. KW prezentowała swój punkt widzenia, a w szczególności zadawała pytania co do rozwoju sytuacji wokół TK i jakie są zamierzenia parlamentu. Ze swej strony przedstawiłem członkom KW raport opracowany przez zespół ekspertów pod przewodnictwem prof. Majchrowskiego. KW ten raport przyjęła z zadowoleniem i liczy na to, tak samo jak ja że, mimo wszystko, uda się ten konflikt rozwiązać”
Jak dodawał:
„Prezentowałem stanowisko całego parlamentu. Podczas rozmów z komisją doszło do incydentu. Mianowicie, panie posłanki z Nowoczesnej wtargnęły do pomieszczenia, w którym toczyły się rozmowy i zakłóciły przebieg tych rozmów. Postawiły w zakłopotanie przedstawicieli KW i wtedy też postanowiono, że KW spotka się z ugrupowaniem opozycyjnym. Nie mamy nic przeciwko temu, żeby opozycja też prezentowała swoje stanowisko, zresztą opozycja to robi, najczęściej w Brukseli. Nie chcieliśmy, żeby rozmowy z KW przebiegały tak jak posiedzenia komisji ustawodawczej czy sprawiedliwości. Nic nie stało na przeszkodzie, żeby panie [z Nowoczesnej] spotkały się z przedstawicielami KW i zaprezentowały swoje stanowiska. To trzeba mieć tupet, żeby postąpić tak jak postąpiły”
Więcej z: Live

Berek: Nigdy ze strony rządu nie było żadnej wypowiedzi kwestionującej prawidłowość przeprowadzenia wyborów
Berek: Jeśli ktoś myśli, że się zatrzymamy i popadniemy w letarg – nie, tak nie będzie
Berek: Będziemy przedstawiali projekty ustaw i będziemy starali się wybrnąć z każdej sytuacji, w której okazywałoby się, że prezydent tych rozwiązań nie akceptuje
