Kidawa-Błońska o zmianie formuły spotkania z KW: To zbyt poważna sprawa, by z niej drwić
Kidawa-Błońska o zmianie formuły spotkania z KW: To zbyt poważna sprawa, by z niej drwić
Jak mówiła w Sejmie wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska:
„Ze zdumieniem wysłuchałam marszałka Terleckiego, który z takim lekceważeniem mówi o Komisji Weneckiej, o jej roli i o tym po co ci specjaliści przyjeżdżają do Polski. To jest zbyt poważna sprawa, żeby z niej drwić i żeby ograniczać kontakty KW do spotkania w Sejmie z przedstawicielem partii politycznej, tylko z jednym przedstawicielem Prawa i Sprawiedliwości. To nie będzie pełny obraz tego, co dzieje się w Sejmie, co dzieje się w Polsce”
Wtórował jej Krzysztof Brejza z PO:
„Niebywała rzecz stała się w dniu dzisiejszym. Mamy do czynienia z lekceważeniem stronnictw politycznych, z lekceważeniem nie tylko opozycji, ale tak naprawdę idei parlamentaryzmu. Taka była idea dzisiejszego spotkania, żebyśmy wszyscy mogli spotkać się przy jednym stole i porozmawiać z KW na temat problemów, jakimi ta komisja się zajmuje. Formuła zaproponowana przez marszałka Kuchcińskiego brzmiała w ten sposób, że w spotkaniu z KW wezmą udział przedstawiciele wszystkich stronnictw parlamentarnych i członkowie prezydium dwóch komisji sejmowych, które zajmowały się sprawami TK. Półtorej godziny temu otrzymałem informację, że jednak następuje zmiana formuły spotkania”
Posłowie PO zapowiadają, że będą próbować spotkać się z delegacją komisji w nieformalny sposób.
Cała sprawa jest też szeroko komentowana na Twitterze:
Czego boi się PiS, skoro blokuje możliwość oficjalnego spotkania posłów opozycji z Komisją Wenecką? Czy wierzy, że zdoła ukryć to, co robi?
— Borys Budka (@bbudka) September 12, 2016
Więcej z: Live

„Dostrzegłem wiele nieszczęścia”. Kaczyński ocenia debatę i pisze o „bezapelacyjnym zwycięzcy”

Nawrocki: Polską flagę zatyka się w miejscach, które się zdobyło. Ja zdobyłem Końskie i dlatego ją tam zostawiłem
