Szydło o polityce migracyjnej: Jarosław Kaczyński miał rację, mówiąc, żeby pomagać, ale nie wprowadzać tego problemu do Europy

Jak mówiła premier Beata Szydło na Forum Ekonomicznym w Krynicy, w trakcie w sesji plenarnej „Środkowa i Wschodnia Europa – czy możemy mówić jednym głosem?”:

„Od kiedy PiS tworzyło rząd i wzięliśmy odpowiedzialność za losy państwa, to Grupa Wyszehradzka mówi jednym głosem, jeśli chodzi o politykę migracyjną, bo nasi poprzednicy byli bardziej nastawieni na skłonienie się ku polityce migracyjnej niezwykle naiwnej, która była lansowana w UE i firmowana m.in. przez panią kanclerz. Gdybym powiedziała, że mam satysfakcję, to byłby to z mojej strony wyraz myślenia, który nie jest nastawiony na rozwój Europy. My się troszczymy o to, żeby UE się rozwijała i tak, jak powiedział premier Orban, wielką wartością UE jest to, że wyrosła z korzeni chrześcijańskich, że europejska idea była połączona z czymś więcej niż tylko z zapisanymi na papierze porozumieniami”

„Rację miał Jarosław Kaczyński”

„Polska jest partnerem, który tak samo, jak inne kraje, ma jasno określone stanowisko, jeżeli chodzi o politykę migracyjną. Każde państwo musi realizować politykę migracyjną w taki sposób, jaki jest dla niego najlepszy. Musimy zapewnić bezpieczeństwo naszym obywatelem. Rację miał Jarosław Kaczyński, który w ubiegłym roku jako pierwszy polityk w Polsce, kiedy poprzedni rząd brnął w niepotrzebne deklaracje, jasno powiedział: pomagajmy tam, gdzie są i rodzą się problemy. Przeznaczajmy odpowiednie środki na pomoc humanitarną, ale nie wprowadzajmy tego problemu do Europy. I tak się dzieje”