PO i Nowoczesna chcą wygaszenia mandatu poselskiego Ziobry
Jak mówiła na konferencji w Sejmie Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej:
„Zdecydowaliśmy się złożyć do Marszałka Sejmu wniosek o wygaszenie mandatu poselskiego Prokuratora Generalnego, Zbigniewa Ziobry. Niepołączalność pewnych funkcji jest podstawą demokratycznego państwa prawa. Niepołączalność funkcji posła i prokuratora ma na celu ochronę prokuratury przed jej upolitycznieniem. Wiemy, że w obecnych warunkach wszechwładzy PiS, nie są to wystarczające działania, ale nie oznacza to, że należy tolerować łamanie zapisów konstytucji przez najważniejsze osoby w państwie”
Jak dodawał Arkadiusz Myrcha z PO:
„Rząd PO rozdzielił te dwie funkcje, rozgraniczając funkcję Prokuratora Generalnego i uniemożliwiając jednocześnie pełnienie mandatu posła. Ustawa o prokuraturze, która została przyjęta przez PiS daje, nieznane dotąd, uprawnienia dla Prokuratora Generalnego, który stał się w sposób realny prokuratorem w ramach funkcjonowania polskiej prokuratury. Wielokrotnie słyszeliśmy o tym, że poseł Zbigniew Ziobro podejmował czynności o charakterze stricte procesowym: naciskał na podejmowanie pewnych postępowań, czego przykładem jest postępowanie przeciwko prezesowi TK”
Z kolei Jerzy Meysztowicz z Nowoczesnej mówił, że składany wniosek do test dla Marszałka Sejmu:
„Liczymy na to, że złożony wniosek będzie rodzajem testu dla pana marszałka, czy rzeczywiście wyciągnął wnioski z wczorajszej dyskusji [o odwołaniu] i z bardzo wielu zarzutów, które zostały mu postawione, czy zachowa się rzeczywiście jak osoba przestrzegająca prawo i czy nie będzie czekał z tą decyzją na decyzję prezesa Kaczyńskiego. Liczymy, że marszałek Kuchciński nie dołączy na stałe do grona polityków PiS, którzy notorycznie łamią konstytucję, prawo czy regulamin Sejmu”
Posłowie składają wniosek w imieniu Parlamentarnego Zespołu ds. Ładu Konstytucyjnego i Praworządności.