Brudziński o komisji śledczej: Tusk ma powody do obaw. Najprawdopodobniej będzie miał duży orzech do zgryzienia
Jak mówił Joachim Brudziński w „Polityce przy kawie” TVP1:
„Na plus Donalda Tuska przemawia to, że w przeciwieństwie do Aleksandra Kwaśniewskiego nie powiedział, że może stanąć przed komisją, żeby zatańczyć, zaśpiewać, tylko jest gotowy stanąć. Nie ma świętych krów, jeżeli mieliśmy do czynienia z takim patologicznym, żeby nie powiedzieć mafijnym systemem funkcjonowania czy styku polityki i biznesu, wymiaru sprawiedliwości, to w jak soczewce pokazuje to afera Amber Gold. Mam takie przekonanie, że buńczuczna i bojowa postawa bierze się stąd, że nikt lepiej od samego premiera Tuska nie wie, jakim zagrożeniem dla jego dawnego obozu politycznego może być próba wyjaśnienia tej afery. Tu chodzi o to, że ponad 11 tys. ludzi zostało poszkodowanych”
– To nie kto inny jak syn premiera Tuska, zatrudniony przez człowieka, który miał 9 wyroków za oszustwa i był dopuszczany do tego, żeby móc stworzyć taką piramidę finansową. Donald Tusk ma powody do obaw. Ta jego bojowa postawa bierze się stąd, że najprawdopodobniej będzie miał duży orzech do zgryzienia – dodał polityk PiS.