Spór na Komisji Sprawiedliwości, podstawą dalszych prac ma być projekt PiS. Gasiuk-Pihowicz: „To jest absurd”
Sejmowa komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka zdecydowała, że podstawą dalszej pracy Komisji – po wycofaniu projektu KOD – będzie projekt PiS. Jak mówił na posiedzeniu sejmowej komisji sprawiedliwości jej przewodniczący Stanisław Piotrowicz:
Postawie wniosek, aby projekt PiS z druku 558 był procedowany, pozostałe projekty będą rozpatrywane w stosownym czasie.
Ten wniosek przeszedł. Zamieszanie na komisji stało się faktem po tym, jak KOD wycofał projekt obywatelski. Wniosek Piotrowicza spotkał się z gwałtownym sprzeciwem opozycji.
Jak mówiła poseł Kamila Gasiuk-Pihoicz:
„My mamy w 47 godzin uchwalić ustawę? Państwo przyznaje wprost, ze liczy się czas. A nie jakość. To jest absurd. To jest pomieszanie z poplątaniem. Nie róbmy cyrku z Sejmu. Nie wiemy nad czym mamy procedować i w jakim charakterze”.
Przedstawiciel Biura Legislacyjnego przyznał, że sytuacja jest „bezprecednsowa”. Jak mówił: „Wycofanie jednego z projektów w pewnym stopniu oddziałuje na pozostałe. Nie sposób jest uznać, że wycofanie przez wnioskodawcy swojego projektu powoduje taki sam skutek w odniesieniu do pozostałych projektów. To nie powinno budzić wątpliwości. Z drugiej strony, w związku z tym, że sprawozdanie z druku 667 obejmowała 4 projekty trzeba przyjąć, że wyjęcie jednego projektu z tego sprawozdania jakiś skutek rodzi. W takim przypadku to wydaje się, że prawidłowy tryb postępowania powinien polegać w przypadku tych 3 projektów, powinien polegać na powrocie do fazy postępowania komisji przed podjęciem uchwały o łącznym rozpatrzeniu 4 projektów. Tym samym projekty znajdują się na etapie ich pierwotnym przedłożeń”
Przedstawiciele opozycji argumentowali, że to oznacza, że komisja powinna zostać zwołana w trybie regulaminowym, na 3 dni przed posiedzeniem. To by jednak uniemożliwiało przyjęcie ustawy na tym posiedzeniu.
Na początku posiedzenia poseł Piotrowicz odczytał list od marszałka Kuchcińskiego:
„W związku z wycofaniem przez przedstawiciela komitetu inicjatywy ustawodawczej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, zwracam uwagę na konieczność ponownego rozpatrzenia przez komisję pozostałych projektów ustaw o trybunale. Postępowanie, które zostało podjęte na skutek uchwały o wspólnym rozpatrzeniu ww. projektów, wśród których znajdował się wycofany projekt, należy uznać za niebyłe.W związku z tym komisja powinna na nowo podjąć prace nad skierowanymi do niej projektami, z pominięciem wycofanego projektu, i przedstawić sprawozdanie w terminie, umożliwiającym jego rozpatrzenie na bieżącym posiedzeniu Sejmu”