Magierowski: Gdyby doszło do debaty na temat kontyngentów, to opozycja uczyniłaby z niej cyrk polityczny

Jak mówił Marek Magierowski w rozmowie z Konradem Piaseckim w Kontrwywiadzie RMF:

„Prezydent od początku uważał, że [wysłanie polskich żołnierzy na Bliski Wschód] to dobry krok i dobra decyzja. Bardzo często podczas wizyt zagranicznych podkreślał, że jeśli Polsce zależy na wzmocnieniu tzw. wschodniej flanki NATO, to jako wiarygodny i lokalny partner także powinniśmy przejawiać pewne zaangażowanie także w innych regionach. Na ile potrafię przeniknąć w psychikę prezydenta, to wątpliwości nie miał (…) Sytuacja geopolityczna jest bardzo dynamiczna, prezydent podjął ją, głównie z uwagi na to, że wie, że nasi sojusznicy potrzebują nas także tam. Podkreślał też, że ten kryzys migracyjny musimy zwalczać tam, na miejscu, a nie czekać na to, aż te problemy przyjdą do nas i to jeden z elementów tej wizji”

Słyszałem o tym, że politycy są oburzeni. Skąd ma pan przekonanie, że nie było rozmowy na ten temat? Posiedzenia RBN są tajne, nie wiem, o czym rozmawiali politycy. Wydaje mi się, że opozycja rozgrywa swoją grę. Mówi m.in. o tym, że zabrakło debaty w parlamencie nt. wysłania tych dwóch polskich kontyngentów. Mam głębokie przekonanie, że gdyby do takiej debaty doszło, to opozycja uczyniłaby z niej cyrk polityczny – dodał Magierowski.