Orłowski: Podwyżka płacy minimalnej jest trochę za duża, jak na nasze możliwości

Jak mówił Witold Orłowski w rozmowie z Konradem Piaseckim w Kontrwywiadzie RMF:

„Uważam, że podwyżka płacy minimalnej jest trochę za duża, jak na nasze możliwości. Generalnie uważa się, że zdrowa relacja płacy minimalnej do przeciętnej to około 40%, myśmy taką mieli. Można oczywiście było podnosić trochę, w oczekiwaniu, że w tym roku wzrośnie. Teraz poszła trochę zbyt dużo do góry, przy czym zbyt dużo, że żałuję ludziom tych pieniędzy, to jakieś narzędzie wsparcia socjalnego. To będzie miało konsekwencje, szara strefa zacznie być bardziej opłacalna. Nie jestem też fundamentalnym przeciwnikiem w ogóle podnoszenia płacy minimalnej. Moim zdaniem za szybko”

W sensie politycznym rząd nie popełnia błędu. Kupuje głosy wyborcze i tyle. Zobaczymy, w jakim stopniu, ale to jeszcze nie jest populizm, który doprowadza kraj do ruiny – przynajmniej póki co – ale ewidentnie nieliczenie się z konsekwencjami, na zasadzie ważniejsze jest zdobycie miliona dodatkowych głosów poparcia, a konsekwencjami będziemy martwić się za 5 lat, to ewidentnie w obecnym działaniu rządu widać jako główny motyw – dodał.