Kukiz chce wyrzucić z klubu 6 posłów i domaga się od Zwiercan złożenia mandatu poselskiego
Pilne zwołanie posiedzenia klubu oraz groźby wykluczenia z niego posłów – Paweł Kukiz podjął szybkie działania, by rozwiązać problem w swojej formacji związany z dzisiejszym zamieszaniem wokół głosowania ws. kandydata na sędziego TK. – Nie interesuje mnie, czy mam 30 czy 40 posłów – miał rzucić wściekły na swoich parlamentarzystów na sali plenarnej tuż po głosowaniu. Wykluczona – jak słyszymy – ma być na pewno Małgorzata Zwiercan.
Gdyby 6 posłów Kukiz’15 wyjęło karty do głosowania – tak, jak reszta posłów opozycji – PiS przegrałoby dzisiejsze głosowanie ws. kandydata na sędziego TK. Część klubu Kukiza wyłamało się jednak z tych nieformalnych ustaleń i zaleceń samego lidera.
Jak relacjonuje nasz rozmówca, Kukiz podchodził do każdego z posłów swojego klubu tuż przed głosowaniem ws. kandydata do TK i polecić wyjąć karty do głosowania. Polityk kazał wyjąć kartę również Małgorzacie Zwiercan, która jednak wzięła udział w głosowaniu – nie tylko w swoim imieniu, ale także za Kornela Morawieckiego, co jest niezgodne z prawem. Oprócz niej głosowali: Józef Brynkus, Jerzy Jachnik, Anna Maria Siarkowska, Rafał Wójcikowski oraz Ireneusz Zyska.
[AKTUALIZACJA]
Jak poinformował dziś rzecznik Kukiz’15 Jakub Kulesza po posiedzeniu klubu:
„Zaapelowaliśmy do pani Małgorzaty Zwiercan o zrzeczenie się z mandatu posła. Poseł Kornel Morawiecki dobrowolnie zrzekł się członkostwa w klubie Kukiz’15, do czasu wyjaśnienia okoliczności głosowania [nad kandydatem PiS do TK]. Jednocześnie Prezydium Klubu złoży wniosek o wykluczenie posła Morawieckiego o wykluczenie z Komisji Etyki Poselskiej”