
„Nie ma zgody na milczenie”. Protest posłanek Nowoczesnej przeciwko zaostrzeniu ustawy aborcyjnej
„Nie ma zgody na milczenie”. Protest posłanek Nowoczesnej przeciwko zaostrzeniu ustawy aborcyjnej
Posłanki Nowoczesnej protestowały na demonstracji pod Sejmem przeciwko zaostrzeniu ustawy aborcyjnej. W spotkaniu wzięły udział m.in. Joanna Scheuring-Wielgus, Katarzyna Lubnauer, Joanna Schmidt, Monika Rosa i Ewa Lieder. Całość przebiegała pod hasłem „Nie ma zgody na milczenie”. W trakcie protestu odczytano też apel do Pierwszej Damy. Jak mówiła Ewa Lieder:
„Macierzyństwo w Polsce przestanie być kojarzone ze stanem błogosławionym. Ten projekt ograniczy dostęp do badań prenatalnych. Odmówi kobietom i ich dzieciom właściwego leczenia. Odbierze kobietom podstawowe prawa zapisane w konstytucji. Czy ludzie jest karanie kobiet, które straciły dziecko w wyniku poronienia?”
Jak mówiła Monika Rosa:
„Nie pozwolimy, aby partie i ideologie zawłaszczyły naszą mądrość i odpowiedzialność. My możemy się różnić, ale to jest nasza wspólna sprawa – nie tylko kobiet. Też mężczyzn – bo często te trudne decyzje podejmujemy wspólnie. To dotyczy wszystkich obywateli RP. My jasno deklarujemy: Nowoczesna będzie głosowała za odrzuceniem tego projektu w I czytaniu. I do tego wzywamy wszystkie posłanki i posłów”.
Jak mówiła Joanna Scheuring-Wielgus:
„Poszłyśmy do Sejmu nie po to aby bezwiednie siedzieć w ławach poselskich, aby podnosić rękę na tak lub nie podnosić. Poszłyśmy po to, by zabierać głos w ważnych sprawach. By bronić TK, Konstytucji, puszczy, wegetarian, w obronie gorszego sortu. My jesteśmy tu po to, by pokazać, że potrafimy jako posłanki wspólnie wyrazić zdanie na jakiś temat. Że jesteśmy odważne, że potrafimy wspólnie powiedzieć: nie zgadzamy się
Więcej z: Live
Fogiel: Mentzen podczas debat dziesiątki razy powtarzał, że jest jedynym kandydatem, który może zwyciężyć z Trzaskowskim. I co? No nie do końca
„Tam są umizgi, że bardzo chętnie by się koledzy ustawili w roli koalicjanta Tuska”. Fogiel o Konfederacji

„Zachowuje się jak rozwydrzony bachor, chyba peron mu odjechał”. Fogiel o Mentzenie
