Ziobro: TK działa poza prawem. Dzisiejsze larum ma zapotrzebowanie partyjne, a Rzepliński to bardziej polityk, niż sędzia

Zbigniew Ziobro tłumaczył się na konferencji prasowej ze stanowiska procesowego, jakie zajął ws. posiedzenia TK, a które jest dziś najważniejszym tematem politycznym. Jak mówił

„Trybunał dziś funkcjonuje tak, jakby był poza systemem i poza porządkiem prawnym w Polsce. Czyli poza ustawą i poza polską konstytucją. Ustawa zasadnicza wiąże w Polsce wszystkich i żaden organ, żaden profesor, żaden prezes, żaden minister, nie może stawiać się poza konstytucją. I to właśnie zostało zawarte w piśmie, które byłem zobowiązany złożyć do wiadomości prezesa Rzeplińskiego i wszystkich sędziów, którzy dziś występują w ramach przyjętego trybu postępowania, sprzecznego z ustawą i konstytucją”

Jak dodawał minister sprawiedliwości:

„Nie wiem, dlaczego dziś moje argumenty, jakie podniosłem w piśmie, znane od dawna, konsekwentnie powtarzane, stały się podstawą do takiego larum i stawiania sprawy na ostrzu noża, ale wyraźnie było to zapotrzebowanie polityczne, partyjne, na szukanie pretekstu, by zaostrzać konflikt wokół TK i reagować w ten sposób na wyciągniętą przez rząd Beaty Szydło rękę do szukania porozumienia i dyskusji (…) Nie wiem, skąd dziś te emocje, ta panika”

Ziobro stwierdził też, iż „nie po raz pierwszy prezes Rzepliński jest bardziej politykiem, niż sędzią i kieruje się polityczną emocją, by zaogniać spór, zamiast rzeczowo opisywać sytuację”.