Kopacz: Rozłamów w PO jako takich nie ma. Nikt z klubu parlamentarnego nie wyjdzie
Ewa Kopacz była pytana przez Krzysztofa Ziemca w RMF, czy będzie rozłam w Platformie, bo mówi się o odejściu Stefana Niesiołowskiego, Sławomira Nitrasa czy Agnieszki Pomaskiej:
„Gdyby pan indywidualnie każdego z nich zapytał – zaprzeczą. Spekulacje, szczególnie personalne, zawsze cieszyły się szczególną popularnością, więc zostawmy spekulacje i trzymajmy się faktów, a fakty są takie, że nikt z klubu parlamentarnego nie wyjdzie”
„Rozłamów w PO jako takich nie ma”
„Dzisiaj Platforma jak jedna pięść musi pójść do przodu. O tym [o rozłamach] się mówi i o tym mówią najczęściej ci, którzy źle życzą Platformie. Rozłamów w Platformie jako takich nie ma i w klubie parlamentarnym kiedy spotykamy się przed każdym posiedzeniem Sejmu, na klubach wyjazdowych, zawsze mówimy odważnie, mówimy z czym się nie zgadzamy, ale wychodzimy jako jedna drużyna i wtedy przekaz, jaki jest ustalony po tej burzliwej niekiedy, ale odważnej i szczerej dyskusji – u nas nie ma zamordyzmu, u nas nie ma nakazu, że masz mówić dokładnie tak. Nikt nas nie pozbawia samodzielnego myślenia”
„Jestem tak samo lojalna w życiu prywatnym, jak i w polityce”
„Jestem w Platformie od 15 lat i proszę mi wierzyć, że wyznaję zasadę: lojalność tak w życiu prywatnym jak i w polityce jest rzeczą bardzo cenną i tę zasadę wyznaję. Jestem tak samo lojalna w życiu prywatnym jak i w polityce”
Była premier stwierdziła też, że „wspieranie dzisiaj Grzegorza Schetyny to wręcz nasz obowiązek”.