Petru w Krakowie: Współczuje premier Szydło, prezydentowi Dudzie współczuje już mniej

Jak mówił Ryszard Petru na spotkaniu w Krakowie:

„Szczerze: współczuję premier Szydło. Ma tak smutną minę, gdy wychodzi na mównicę sejmową. Bo tam łamane są codziennie kręgosłupy. Andrzej Duda też nie ma najnieszczęśliwszej miny. Ale akurat jemu nie współczuje. Mógłby czasami nie odebrać telefonu. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego się nie chce czasami postawić. Oni narażają się na Trybunał Stanu, a Jarosław Kaczyński na nic się nie naraża”